Mówi się, że w XXI wieku nie ma biznesu bez technologii. Zobaczcie, jak wobec tego zmienia się specyfika pracy doradcy biznesowego. O ścieżkach kariery w tej branży opowiadają pracownicy Accenture.
W XXI wieku nie ma biznesu bez technologii. Dynamicznie zmieniająca się rzeczywistość stawia liczne wyzwania przed właścicielami firm, którzy w rezultacie szukają wsparcia u specjalistów. Współczesne doradztwo biznesowe nie jest jednak wykorzystywane jedynie w sytuacjach kryzysowych. Od konsultantów oczekuje się szybkiego reagowania na zmiany i dalekowzroczności, która pozwala na poszukiwanie innowacyjnych rozwiązań i przewidywanie zmian rynkowych. Doradcy powinni nie tylko doraźnie rozwiązywać palące kwestie, lecz także wskazywać nowe rozwiązania – trendy rynkowe, które pozwolą klientowi być o krok przed konkurencją.
– Skupiamy się na tym, by zaspokoić potrzeby klientów, a te potrafią być bardzo zróżnicowane – mówi Rafał Milewski, Dyrektor Financial Services, Business and Technology Integration w Accenture. – Pracę z klientem zaczynamy od analizy zagadnienia, z którym się do nas zgłasza, a następnie wracamy do niego z propozycjami rozwiązań. Określamy optymalny sposób i czas dojścia do wyznaczonego celu oraz przechodzimy do etapu wdrażania projektu, na bieżąco korygując nasze założenia i metody działania, jeśli jest to wymagane. Jeszcze do niedawna standardowym podejściem było opracowanie strategii i wdrażanie produktów w ramach długotrwałych projektów. Istniało wówczas duże ryzyko, że efekt końcowy nie będzie spełniał oczekiwań klienta. Teraz jesteśmy w stanie szybko zareagować na zmiany i obrać właściwy kierunek.
Praca doradcy biznesowego ma charakter projektowy, co oznacza, że wraz z zespołem musi wypracować produkt na czas, w dodatku zgodnie z oczekiwaną jakością i w ramach określonego budżetu. Praca ta przynosi jednak wiele satysfakcji, gdyż konsultanci są często zaangażowani w innowacyjne projekty dla globalnych firm i mają realny wpływ na zmiany w organizacjach, z którymi współpracują. Jeśli projekt dotyczy wdrożenia rozwiązań informatycznych, konsultanci wspierani są przez programistów, dzięki którym nawet najbardziej skomplikowane technologicznie pomysły mogą ujrzeć światło dzienne. Kluczowym celem projektów technologicznych jest automatyzacja, która pozwala zaoszczędzić czas i skupić się na zadaniach wymagających kreatywnego myślenia.
– Kiedyś potrzebowaliśmy kilkunastu osób do wykonania testów oprogramowania. Teraz nasza rola polega na tym, by dobrze napisać scenariusze testowe i je zautomatyzować – mówi Rafał Milewski. – Dzięki temu wdrażanie oprogramowania jest szybsze i tańsze.
Różnorodność zadań w ramach projektów sprawia, że zakres obowiązków analityków czy konsultantów zmienia się nie tylko wraz z każdym projektem, lecz także w trakcie jego trwania.
– Jest to szczególnie korzystne dla młodych osób, które znajdują się na początku swojej kariery. Dzięki temu uczymy się i rozwijamy w przyspieszonym tempie – mówi Patrycja Cupryś, Management Consulting Analyst w Accenture.
Ścieżki kariery
W doradztwie biznesowym trudno określić modelową ścieżkę kariery, ponieważ każda firma posiada unikalny model organizacyjny. Wiele z nich tworzy dedykowane zespoły, które odpowiadają za realizację projektów w poszczególnych branżach, np. usługach finansowych, firmach produkcyjnych czy telekomunikacyjnych bądź też w obszarach kompetencyjnych, takich jak technologia, analityka czy UX design.
– Najbardziej efektywna jest nauka poprzez pracę, dlatego z pewnością warto już w trakcie studiów wykonać pierwszy krok i zgłosić się na praktyki w wybranej firmie. Można to również zrobić tuż po zakończeniu studiów – mówi Rafał Milewski. – Przykładamy dużą wagę do rozwoju zawodowego nowych pracowników. Dlatego każdy z nich otrzymuje konkretne zadania do wykonania, mając jednocześnie zapewnione niezbędne wsparcie, dzięki któremu nie jest pozostawiony samemu sobie.
Po zdobyciu odpowiedniego doświadczenia można zostać analitykiem, który zajmuje się np. wspieraniem zespołu sprzedażowego, pracą nad business case’ami, pomaganiem klientowi w adaptacji do zmian czy budową nowych rozwiązań technologicznych. Następnie można awansować na stanowisko konsultanta, który zarządza już małym zespołem – zyskuje coraz większą niezależność w działaniu, ale jednocześnie jest odpowiedzialny za grupę, nie tylko za siebie. Na dalszym etapie można zostać managerem, do którego obowiązków należy już wdrażanie całych projektów lub ich większych części, od początku do końca. Manager prowadzi projekt samodzielnie, ale ma do dyspozycji zespół, którego członkowie posiadają określone umiejętności i doświadczenie. Od managera oczekuje się zazwyczaj, aby potrafił również sam pozyskiwać nowe zlecenia.
– Jasna ścieżka rozwoju i awansu to na pewno ważna zaleta dużych organizacji. Najważniejsze jednak jest to, że stwarzają one wiele możliwości samodzielnego pokierowania swoją karierą, sprawdzenia się w pracy dla różnych branż, różnych projektów, a nawet w różnych krajach – podkreśla Rafał Milewski.
Poszukiwane umiejętności
Od kandydatów do pracy w roli doradcy biznesowego oczekuje się przede wszystkim wysoko rozwiniętych umiejętności interpersonalnych oraz chęci ciągłej nauki.
– Trzeba lubić ludzi – to podstawa działania w konsultingu – mówi Rafał Milewski. – W pracy z klientami, podczas wdrożeń kluczowa jest dobra komunikacja.
W związku z tym, że doradcy biznesowi często realizują projekty dla klientów zagranicznych i tworzą międzynarodowe zespoły, ważna jest także bardzo dobra znajomość języków obcych, świadomość różnic kulturowych oraz otwartość. W procesie rekrutacji bierze się oczywiście pod uwagę także umiejętności analityczne oraz predyspozycje do pracy w zespole. Entuzjastyczne usposobienie jest zdecydowanym atutem.
– Warto mieć też zainteresowania: te w nurcie studiów, ale nie tylko – dodaje Rafał Milewski. – Hobby pozwala zobaczyć w nas osobę z krwi i kości, co niejednokrotnie może pomóc przełamać pierwsze lody czy zbudować ciekawą relację w zespole. Praca jest ważna, ale to relacje z innymi ludźmi wzbogacają nas najbardziej.


